Mistrz Polski lepszy od Jedynki

Żyrafy mimo ambitnej nie dały rady pokonać Grupy Azoty Chemika Police. Momentami tarnowianki starały się dotrzymywać kroku mistrzyniom Polski, jednak waleczna postawa to zdecydowanie za mało w spotkaniach z dużo wyżej notowanym rywalem.

Pierwszy set nie miał większej historii. Zespół z Polic kontrolował mecz i pewnie wygrał do 16. W tarnowskiej drużynie nie można było wyróżnić liderki odpowiedzialnej za wynik zespołu. W Policach brylowała za to Martyna Czyrniańska.

W drugim secie trener Wojtowicz postanowił dać szansę gry Wiktorii Szumerze i okazało się to całkiem niezłym rozwiązaniem, natomiast sztab szkoleniowy zdecydował się posłać do boju zmienniczki. Sprowadzona z Częstochowy zawodniczka wzięła ciężar gry na siebie. Pod koniec drugiego wydawało się, że Tarnów wyrówna stan meczu, jednakże niefrasobliwość w grze obronnej doprowadziła najpierw do remisu, a następnie do przechylenia szali zwycięstwa na korzyść Polic.

W trzecim secie niestety zobaczyliśmy wersję tarnowskiej drużyny, która była już jakby pogodzona z losem. Police znowu dominowały i pewnie powiększały przewagę. Sikorska i Mędrzyk dokładały cenne punkty, również bardzo dobrze prezentowała się Iga Wasilewska. W końcówce tarnowianki zdobyły pięć punktów z rzędu ale było to niewystarczające zważając na fakt, iż gościnie miały w tamtym momencie meczu 12 punktów przewagi.

Przed tarnowskim zespołem mnóstwo pracy, aby dorównać czołówce polskiej ligi, mimo to bardzo pozytywnym aspektem meczu była świetna frekwencja w Arenie Jaskółka, tj. ponad 1600 widzów.

MVP Iga Wasilewska (Chemik Police)